Czy tak będzie wyglądała pierwsza wizyta zagraniczna?
Gospodyni spotkania jest dziołchą pruskiego chowu, dziarską komsomołką, pod radzieckim nadzorem wychowawczym:
Gospodyni spotkania, tak jak zwykle, bo to oczywistym jest dla każdego męża stanu, niewątpliwie zadba o interes fatamorgany pod nazwą „europa” z punktu widzenia pruskiego interesu narodowego.
Wniosek (dla nas, Polaków), który jest pytaniem retorycznym: jakie warunki musi spełniać i wypełniać polski mąż stanu, dbający o interes „europy” z polskiego widzenia interesu naszego narodu – naszej Rodziny Polskiej?
Niewątpliwie warunków tych nie spełnia i nie wypełnia model typu piesek, pochodzenia jakoby kaszubskiego.
Źródła:
1. http://www.tomatobubble.com/id1131.html
2. http://3obieg.pl/macron-wiecznie-niedojrzaly
3. http://3obieg.pl/pierwszy-prezydent-islamskiej-republiki