Aby wiedzieć kogo mam na myśli, zacznę od definicji pojęcia „dewiant”.
Dewiant to osoba odbiegająca od normy.
Pozostałoby ustalić co jest normą? Czy normą jest zajmowanie pozycji „złotego środka”, pozycji skrajnej z lewej lub z prawej strony.
Dla ludzi normalnych, zdrowych na umyśle, normą jest zajmowanie pozycji „złotego środka” – stanu równowagi.
Dla dewiantów normą jest zajmowanie pozycji skrajnej.
Przykładem dewiacji „lewostronnej” jest ostatnia akcja międzynarodowej organizacji pozarządowej „Avaaz” nakłaniającej do podpisania petycji, cytuję:
” Przyjaciele i Przyjaciółki!
Na spotkaniu przywódców 20 najpotężniejszych państw świata Trump zamierza przypuścić bezpardonowy atak na naszą planetę i wszystko, co udało nam się osiągnąć w paryskim porozumieniu klimatycznym.
Ale może go powstrzymać Angela Merkel.
Niemiecka kanclerz jest silnym głosem w walce ze zmianą klimatu. Swoim autorytetem może nakłonić pozostałe 19 krajów do realizacji planu 100% czystej energii bez oglądania się na Trumpa. Jednak, aby odważyć się na ten bezprecedensowy krok, Merkel musi wiedzieć, że ma za sobą olbrzymie poparcie płynące z całego świata. Podpisz poniższy list otwarty jednym kliknięciem, a potem udostępnij. Mamy zaledwie kilka dni, by zebrać milion podpisów. Avaaz wydrukuje list w największych niemieckich gazetach przed samym szczytem!”
Otrzymałem zaproszenie do podpisania tejże petycji.
Moja odpowiedź brzmiała, cytuję:
„Witajcie,
nie róbcie z ludzi idiotów.
Trump ma rację.
To Merkel i grupa innych psychopatów chce zrobić interes na ludziach.
O co chodzi?
O PIENIĄDZE dla „biedaczków” chcących wycisnąć kolejne pieniądze od coraz biedniejszych ludzi, czyniąc ich jeszcze bardziej uzależnionymi od siebie – „władców świata”.
Chcesz być NIEWOLNIKIEM, podpisuj tę petycję.
Chcesz być mniej zniewolonym, nie podpisuj tego głupiego wniosku do germańskiej dziołchy.
Życząc zdrowia psychicznego…”
Pytania: czy widział lub słyszał ktoś o 100 – procentowej czystej energii?
Odpowiedź: nie.
Nikt jeszcze nie wymyślił żadnej z form perpetuum mobile, a w przypadku wytwarzania energii, w szczególności.
Zawsze powstają mniejsze lub większe „odpadki” wytwarzania czegokolwiek, w tym: energii.
Mamy więc kolejny przypadek manipulacji ludźmi, aby w skali globalnej kolejni psychole mogli się „nachapać” lub aby uczynić jeszcze bardziej zależnymi od siebie mieszkańców naszej planety.
Zamiar globalnie jest prosty: my (rasa nadludzi) rządzimy, decydujemy, jak ludzie, czyli masy niewolników mają żyć, ilu ich ma być, itd.
Źródła:
1. http://sjp.pwn.pl/sjp/dewiant;2554941.html
2. https://secure.avaaz.org/campaign/pl/lettertomerkel/